paź 27 2004

Coś o niej...


Komentarze: 8

Kasia była/jest uśmiechniętą nastolatką poznałam ją rok temu gdy ja byłam na badaniach słuchowych które wykryły mi tą wadę. Było to w CZD (centrum zdrowia dziecka). Tata po badaniach wziął mnie na swój oddział (jest tam lekarzem). Roznosiłam zabawki które zawsze daje dzieciom chorym gdy tylko tam jestem zajrzałam do jednego przedziału i zobaczyłam dziewczynke w moim wieku mimo bladej twarzyczki mimo tego że była pod kropluwką była uśmiechnięta zaczełyśmy rozmawiać. Dowiedziałam się że ma wadę serca i chore nerki. I praktycznie całe swoje życie spędza w szpitalu. Weszła pielegniarka przeprosiła i powiedziała że Kasia musi iść na badania kontrolne. Odeszłam i znów zobaczyłam jej uśmiech chyba podczas wszelkiego czasu przebywanego przy niej nie widziałam jej bez tego. Podeszła do mnie jakaś kobieta dowiedziałam się że to mama Kasi mówiła że jak Kasia może wyjść na trochę z szpitala to chodzi na wszelkie akcje charytatywne. Ma też dużo przyjaciół którzy często ją odwiedzają... Za chwilę zawołał mnie tata chodź już idziemy...   

akcja : :
Kasia
30 października 2004, 11:55
Oki
asia92ok
30 października 2004, 11:35
Ja dziś idę tak koło 13:00
asia92ok
30 października 2004, 11:35
Opowiem ci co u niej
Kasia
30 października 2004, 11:09
Słyszałam że pójde we wtorek a ty?
asia92ok
28 października 2004, 10:02
Ej Madziu jak będziesz u Kasi to życz jej ode mnie wszystkiego najlepszego żeby znalazł się dawca i wogóle sama chyba pojade i zobacze czy moge być chociaz mój tata powiedział że dawcą nie może być dziecko w moim wieku:( Hmmm a właściwie jaką grupę krwi ma Kasia? Hmmm nigdy jej o to nie zapytałam :( Szkoda a wadą słuchu się nie martw ja też mam i jakos sobie radzę:)Ale nic założ se gg lub adres e-mail bo nie mam jak do Ciebie pisać :/ Chyba najdłuższy komentarz (ale nie w moim życiu)!!! Pozdrawiam 3maj się:) Twoja Asiunia A$iA
28 października 2004, 07:00
:(
hyrna
27 października 2004, 17:57
Podziwiam takie osoby! Tak trzymać!
Fomia
27 października 2004, 15:29
Mimo swego smutku poszła jeszcze pocieszać innych..

Dodaj komentarz